czwartek, 27 marca 2014

Plastikowa siatka – osłona przed robalami w okresie letnim i opadami z drzew.

Nie trawię, jak wstrętne komary wlatują do sypialni wieczorem, kiedy leżę przy uchylonym oknie oglądając film. Drapanie, długie gojenie i smarowanie jakimiś tłustymi kremami wkurzyło mnie któregoś razu tak bardzo, że zamówiłam moskitierę. Wprawdzie mam na razie jedną, ale przekładam ją raz na okno w sypialni, raz na to w pokoju dziennym, itp. Siateczka ma drobne dziurki i nie wpuszcza nawet małych owadów – a wietrzyć można do oporu! Przespane noce zawdzięczam: Ventana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz